Eye Cream Challenge #3 Kiehl's Midnight Recovery
Minął kolejny miesiąc pielęgnacji okolicy oczu z nowym kosmetykiem a był to krem z marki Kiehl's z serii Midnight Recovery. Marka dość droga ale przez wielu doceniana i polecana chodziła mi po głowie już od jakiegoś czasu więc w końcu na własnej skórze testuję ich produkty. Jak mi się sprawdził ten krem i czy warto? Już wam wszystko opisuję.
Cała seria Midnight Recovery jest utrzymana w granatowym odcieniu opakowania z lekko złotymi napisami. Ten krem znajdujemy w zgrabnej tubce o prostym aplikatorze. Jak już wspominałam kiedyś nie jestem wielką fanką wszelkich kosmetyków w tubkach ale wszystko ma swoje plusy i minusy i jest to kwestia indywidualna. Najważniejsze przecież jest działanie :)
Aplikując produkt na obszar pod oczami całość przebiega przyjemnie i lekko.
Mimo, że seria jest przeznaczona na noc to w ramach mojego wyzwania stosowałam go również na dzień. Makijaż ładnie się nakładał, nie ważyły i nie rolowały się żadne kolejne produkty.
Pojemność: 15ml
Wydajność: Bardzo wydajny
PAO: 6 miesięcy od otwarcia
Cóż tutaj więcej mówić ja jestem zadowolona tym produktem, choć nie jest to jeszcze hitowy krem Avocado tej firmy (który już czeka w kolejce do testowania) to cieszę się, że go odkryłam i mogę Wam z serca polecić!
Mieliście jakieś produkty z tej marki - jeśli tam to jakie i jak Wam się sprawdzają? :)
Cała seria Midnight Recovery jest utrzymana w granatowym odcieniu opakowania z lekko złotymi napisami. Ten krem znajdujemy w zgrabnej tubce o prostym aplikatorze. Jak już wspominałam kiedyś nie jestem wielką fanką wszelkich kosmetyków w tubkach ale wszystko ma swoje plusy i minusy i jest to kwestia indywidualna. Najważniejsze przecież jest działanie :)
Aplikacja
Wyciskając produkt z opakowania nie ma mowy by wydostało się przypadkowo za dużo kremu - sam otwór jest dość mały powiedziałabym, że właśnie idealnie dobrany. Krem ma białą barwę o bardzo lekkim jakby ziołowo-medycznym, naturalnym zapachu. Konsystencja z początku mogłaby się wydawać na średnio gęstą jest jednak bardzo aksamitna, kremowa i idealnie lekko stapia się na opuszkach przed nałożeniem.Aplikując produkt na obszar pod oczami całość przebiega przyjemnie i lekko.
Efekty natychmiastowe
Przy aplikacji krem idealnie gładko się rozkłada na powierzchni, dość szybko wchłania się głąb skóry choć jednocześnie zostawia lekką wyczuwalną (lecz nie zauważalną, ponieważ skóra się nie świeci) warstwę ochronną i nawilżającą. Natychmiast odczuwalne jest bogate nawilżenie i odżywienie skóry, przy czym nie mamy ciężkiej warstwy, więc nie obciążamy wrażliwej i cienkiej okolicy oczu.Mimo, że seria jest przeznaczona na noc to w ramach mojego wyzwania stosowałam go również na dzień. Makijaż ładnie się nakładał, nie ważyły i nie rolowały się żadne kolejne produkty.
Efekty długotrwałe
Ciesząc się gładką i dobrze zadbaną skórą wokół oczu po prawie miesięcznej pielęgnacji z tym kremem postanowiłam sprawdzić go dodatkowo robiąc przerwę kilkudniową - nie używałam żadnych specjalnych kremów pod oczy. Efekt, który otrzymałam stosując ten krem na co dzień się utrzymywał a skóra była odpowiednio wypielęgnowana. Nie jest więc to tylko powierzchowne działanie do "zmycia" jak czasami to bywa.Podsumowanie:
Cena: 129złPojemność: 15ml
Wydajność: Bardzo wydajny
PAO: 6 miesięcy od otwarcia
- Moim zdaniem krem ten może się okazać ideałem dla wielu osób z różnym typem skóry i w różnym przedziale wiekowym. Mamy tutaj zachowany balans kremu bogato nawilżającego i odżywiającego z formułą nie obciążającą lecz także niezbyt lekką.
- Wygodna w użyciu i utrzymaniu higieny tubka (jeśli ktoś nie lubi słoiczków) będzie plusem.
- Efekty są głębokie, długotrwałe a nawilżenie odczuwalne, kilka razy, gdy miałam poczucie suchości cery użyłam go nawet na całą twarz i naprawdę nie żałuję bo osiągnęłam zamierzany efekt.
- Produkt jest siebie wart i mimo ciut wyższej ceny nie jest ona zawyżona.
- Kupiłabym go ponownie - Lecz teraz testuję znów kolejny produkt a ten zmyka do przyjaciółki by go przetestowała :)
Cóż tutaj więcej mówić ja jestem zadowolona tym produktem, choć nie jest to jeszcze hitowy krem Avocado tej firmy (który już czeka w kolejce do testowania) to cieszę się, że go odkryłam i mogę Wam z serca polecić!
Mieliście jakieś produkty z tej marki - jeśli tam to jakie i jak Wam się sprawdzają? :)

wypróbuję go w odległej przyszłości, teraz używam równie wydajnego shiseido benefiance . uwielbiam jego masełkową , bogatą konsystencję
OdpowiedzUsuńRównież słyszałam wiele dobrego o tym kremie i chociaż szukam dobrego nawilżenia szczególnie na noc, to do tej pory nie zdecydowałam się go kupić. Nie lubi inwestować w kosmetyki bez możliwości wcześniejszego przetestowania, ale po Twoim wpisie nabrałam ochoty aby jednak zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńJa mam bardzo wrażliwą skórę wokół oczu. Większość kremów niestety mnie uczula. Testowałam Resibio, Cosnature, Organique z serii Eternal Gold (ten akurat był całkiem niezły), a obecnie stosuję krem z zieloną herbatą La Le i i choć jest bardzo tłusty i nadaje się tylko na noc to i tak sprawdza się u mnie jak dotąd najlepiej. Tego kremu nie znam. Może kiedyś przetestuję. Ogólnie jeszcze nie używam niczego marki Kiehl's ale bardzo ciekawią mnie ich produkty :)
OdpowiedzUsuńKremik prezentuje sie naprawde swietnie, troszeczke cena odstrasza, wiec na razie jeszcze ie nie skusze :p
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie. Efekty brzmią świetnie, a ja wciąż nie znalazłam idealnego kremu pod oczy dla siebie i mam na niego ochotę. Jednak cena straszy...
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja ale cena mnie trochę przeraża:)
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu i zbyt prędko nie poznam. Wydaje się być ciekawy, jednak przekracza mój budżet.
OdpowiedzUsuńInteresujący produkt. Może się kiedyś na niego skuszę kto wie ;)
OdpowiedzUsuńCena jak na moje możliwości za wysoka.
OdpowiedzUsuńKusisz produktem, oj kusisz :D Lubię kiedy po użyciu kremu jego działanie jest natychmiastowe :)
OdpowiedzUsuńMarki nie znam. Ale podoba mi sie jego skutek - odstawilas na jakis czas, a efekt nadal sie utrzymywal. Czasami jednak warto w dobre kosmetyki zainwestowac.
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym ten krem pod oczy, bo bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńZmagam się z suchościami więc to idealny krem dla mnie :) opakowanie mnie zachwyca.
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się dobre nawilżenie ostatnio mam z tym ogromny problem :)
OdpowiedzUsuńJa aktualnie znalazlam swoj hit w kremach pod oczy:)
OdpowiedzUsuńDzięki za polecenie! Szukałam właśnie ciekawego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu tej marki, kremy pod oczy są dla mnie bardzo istotne więc z chęcią używam tych sprawdzonych i polecanych.
OdpowiedzUsuńNie znam ani marki jak i produktu :D
OdpowiedzUsuńNie slyszalam nawet o tej marce ale efekty jakie opisujesz robią wrażenie !
OdpowiedzUsuńJeśli działa na dluzej, a nie chwilowo póki jest na skorze to muszę go poznać;>
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem, ale bardzo chcę go przetestować :)
OdpowiedzUsuńEfektami jestem bardzo zaintrygowana, Ale dla mnie to wciąż za wysoka półka cenowa.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ale póki co wstrzymał się od zakupu. Muszę się bliżej temu przyjrzeć
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak ten krem spisałby się u mnie.
OdpowiedzUsuń